Jeżeli nasza strategia reklamowa zakłada oferowanie klientom różnorodnych gadżetów reklamowych, to bardzo ważnym zadaniem jest odpowiedni ich wybór. Jak zatem podejść do tego zadania, by osiągnąć defekt pozytywnej świadomości marki u klienta, a jednocześnie nie wydać zbyt wiele? Kilka porad znajdziecie Państwo poniżej.
Określmy nasz budżet i wielkość grupy docelowej
Te dwa parametry będą warunkować, na co tak naprawdę możemy sobie pozwolić. Krążą legendy, że uczestnicy gali oscarowej otrzymują torby z gadżetami w postaci drogiej biżuterii. Z pewnością gdybyśmy powtórzyli to doświadczenie wśród naszych potencjalnych klientów, to spotkałoby się to z bardzo miłym przyjęciem z ich strony, czy jednak rzeczywiście byłaby to najlepsza możliwa decyzja z perspektywy naszego biznesu? Zdecydowanie warto rozważyć wybór znacznie tańszych gadżetów, dzięki czemu nasz budżet reklamowy powinien wystarczyć dla znacznie większej grupy osób. To właśnie zasięg naszych gadżetów jest kluczowy dla rozprzestrzeniania się pozytywnych informacji o oferowanych przez nas towarach lub usługach. Jeżeli bowiem nasze gadżety trafią do pojedynczej osoby, to w zasadzie nikt poza nią nie będzie ich oglądał, a szansa na zdobycie w ten sposób nowych klientów jest też niewielka. Jeśli jednak nasze gadżety są dość powszechne i widać w wielu miejscach, automatycznie znajomość naszej marki może znacząco wzrosnąć.
Określmy sposób dystrybucji
Z tym zagadnieniem wiążą się dwa problemy: dotarcie do konkretnych osób oraz koszt takiego dotarcia. Rzadko chcemy by nasza reklama docierała do losowych osób, powinno nam raczej zależeć na dotarciu do osób potencjalnie zainteresowanych naszymi towarami. Spróbujmy zatem wręczać nasze gadżety osobom, które same przyszły na nasze stoisko na targach branżowych albo tym, które dzwonią do nas z jakimś zapytaniem. Możemy też organizować różnorodne konkursy w mediach społecznościowych, gdzie w ramach nagród wręczamy również różnorodne gadżety reklamowe. Drugim problemem były koszty – i mowa jest tu nie tylko o koszcie samych gadżetów. Doskonale przecież wiemy, że koszt długopisu reklamowego w hurcie to kilka lub kilkanaście groszy, jeśli jednak chcemy wysyłać nasze gadżety pocztą, to sam koszt wysyłki wielokrotnie przewyższy wartość gadżetu reklamowego. Rzadko takie podejście będzie uzasadnione, dlatego szukajmy alternatywnych metod dystrybucji. Jeżeli już zajmujemy się wysyłką zamawianych przez klientów towarów, to rozważmy dorzucanie do paczek drobnych gadżetów jak choćby notesiki reklamowe, ołówki z naszym logo, itp. Tym bardziej, że kwestię dystrybucji klient w zasadzie już opłacił zamawiając towar, wystarczy więc po prostu dołączyć do paczki nasz długopis, a dla wielu klientów będzie to miła niespodzianka.
Obserwujemy rynek
Ważne jest, by choćby w minimalnym stopniu odbierać odpowiedź z rynku na temat skuteczności naszych gadżetów reklamowych. Możemy to realizować choćby przez krótkie ankiety dla klientów, w których pytamy ich o to, skąd dowiedzieli się o naszych produktach. Możemy też tam zapytać się, czy i jakich gadżetów reklamowych oczekiwaliby w przyszłości – byłaby to dla nas niezwykle cenne informacja, mówiąca przykładowo o tym, że nikt nie jest zainteresowany naszymi darmowymi podkładkami pod mysz, ale za to pendrive byłby zdecydowanie milej widziany.
Portal Bewu.pl wsparł nas merytorycznie.
